Widoki Starej Oliwy

Urok tego miejsca dostrzegli już książęta pomorscy. Jak mówią podania, założycielem miejscowego klasztoru dla sprowadzonych z Danii, Cystersów był  książę Subisław. Jednak to jego syn  Sambor, pozostawił najstarszy dokument dotyczący Oliwy, akt donacyjny sporządzony w 1178 roku. 

 

Opactwo i sam klasztor uznawane było przez książęta, za najcenniejsze ich dobro, zapewne dlatego życzyli sobie, aby ich ciała po śmierci chowano w kryptach kościoła cysterskiego. Po wielu wiekach do tegoż klasztoru w 1660 roku na rokowania pokojowe kończące wojny polsko-szwedzkie zjechali dyplomaci  niemal z całej Europy. Większość z nich zamieszkała w  oliwskich dworach pobudowanych przez gdańskich patrycjuszy, na tak zwanych „Polankach”. Patrycjusze uważali, że Oliwa posiada znacznie zdrowszy klimat od  zatłoczonego Gdańska.  Od XVI wieku zaczęły powstawać tu wygodne rezydencje  w przepięknej aurze lasów posadowionych na zboczach morenowych i to zaledwie oddalonych o 8 kilometrów od dużego portowego miasta.

 

Robert Johnston (1783–1839), Christian Frederick Lewis (1779–1856 )
Klasztor w Oliwie (Monastery of Oliva)
Kolorowa akwatinta. Ilustracja pochodzi z dzieła: „Travels through part of the Russian Empire and the country of Poland; along the southern shortes of the Baltic.” (London, Printed for J.J. Stockdale Nr. 41 Pall Mall 1815)
Sygnatura: l. d. R. Johnston del; p.d. F. C. Lewis sculp.
Christian Frederick Lewis był wybitnym angielskim, grawerem, rytownikiem, pejzażystą,  specjalizował się w technikach graficznych, szczególnie w akwatintach. Był bratem Charlesa  Lewisa (1786 –1836). Studiował w Royal Academy. Portretował rodzinę królewską. Malował rzeki Anglii i Walii.

 

Johann Carl Schultz - Katedra w Oliwie od północy, akwaforta, Teka Tutti Frutti, Karta 11, (1870-1871) wyd. autorskie


Oliwa umiejscowiona jest między wodami Zatoki Gdańskiej, a wspomnianymi wzgórzami morenowymi, z których dolinami ku morzu spływają strumyki. Wody, kiedyś rwących potoków przepływają omijając klasztor i pałac opatów przez wypielęgnowany od wieków park, w którym rosną daglezje, modrzewie, tulipanowce amerykańskie, jarzębiny szwedzkie  czy olbrzymie kasztanowce. Miejsce to odwiedzali wielcy tego świata: królowie, cesarze, prezydenci, dyplomaci, artyści. W XIX wieku, zachwyceniu miejscową przyrodą, która już sama w sobie stanowiła o wyjątkowości miejsca, oddali się Aleksander von Humboldt i Rainer Maria Rilke. Pięć lat swojego życia w Dworze III należącym do rodziny Schopenhauerów spędził ich syn Artur. Dziś między dworami  III a IV,  mieszka wraz z rodziną prezydent Lech Wałęsa.

 

Adolf Männchen - Dzień jałmużny w Oliwie, ok., 1903 r. Obraz zaginiony w czasie wojny. Własność Muzeum Miejskiego w Gdańsku

 

Stanisław Chlebowski – Pałac Opatów w Oliwie, ok. 1935 r. Obraz zaginiony w czasie wojny. Miał stanowić część wyposażenia mesy statku pasażerskiego „Marienburg”

 

 

W Oliwie zawsze mieszkali znani ludzie, a przede wszystkim artyści, malarze: Rainhold Bahl, Günter Voellner, Lothard Manhold, Willibald Werner, po wojnie: Władysław Lam, Kazimierz Śramkiewicz, Aleksander Kobzdej, Zdzisław Kałędkiewicz, Anna Fiszer, Mieczysław Czychowski, Andrzej Dyakowski, Witold Pyzik, Wojciech Górecki. 

 

Klasztor w Oliwie – litografia v. F. Bils, Królewiec 1838, według rysunku Alberta JuchanowitzaLith.Inst. von A. Rhanke In ElbingVerlag d. Buch- u. Kunsthandlung v. Fr. Sam.. Gerhard in Danzig Znany jest olejny pejzaż Oliwy Alberta Juchanowitza, namalowany z prawie tego samego miejsca, z którego powstał widok J. Gottheila, jednak obraz należy do kolekcji prywatnej

 

Arthur Bendrat – Klasztor w Oliwie, akwarela, 1899 r. Prawdopodobnie jest to projekt przyszłej karty pocztowej. Ujęcie ze Wzgórza Pachołek

 

Z końcem XIX wieku, gdańscy artyści malujący do tej pory przeważnie weduty, powoli zaczęli odkrywać nowe formy wypowiedzi malarskiej odzwierciedlające  bardziej osobiste spojrzenie na sztukę . Szukając klimatu i nastroju dla swoich pejzaży coraz częściej zaczęli  przyjeżdżać  do Oliwy i odkrywać jej wspaniałe wzgórza morenowe oraz szerokie piaszczyste plaże z widokiem na całą Zatokę Gdańską. Pojawili się wspaniali malarze miedzy innymi: Johann Carl Schultz, jego uczeń Wilhelm Juchanowitz, Fridrich Eduard Meyerheim, Adolf Männchen, Hans Breuner i później  Alfred Scherres, Bruno Paetsch, Arthur Bendrat, Theodor Urtnowski,  Urlich Leman, Bertold Hellingrath, Stanisław Chlebowski, Fritz Wildhagen ,czy Fritz August Pfuhle. Powstawało wiele doskonałych prac, a liczba motywów zdawała się być niekończąca. Wiele z tych obrazów zaginęło, wiele znanych jest tylko z literatury, a wiele  reprezentuje nieco słabszy poziom artystyczny, choć ich walory ikonograficzne są dość znaczące. Jak się jednak okazało, pokazanie tych istniejących do dziś nie jest takie proste. W prywatnych kolekcjach, które w ogóle nie oglądają światła dziennego  i nie są prezentowane, znajduje się wiele znakomitych widoków Oliwy.

 

Julius Gottheil - Widok na klasztor w Oliwie, 1849 r. olej Jeden z najciekawszych olejnych pejzaży Oliwy. Widok prezentowany był na wystawie malarstwa gdańskiego w Muzeum Sopotu w 2013 r. Gottheil był wybitnym grafikiem, a jego znakomite obrazy olejne należą do wielkiej rzadkości

 

 

Największą znaną kolekcję obrazów Oliwy, pokazywaną ostatnio na wystawie gdańskiego malarstwa w Muzeum Sopotu, posiada gdański kolekcjoner Andrzej Walas. Parę obrazów ma Muzeum Prus Zachodnich w Münster. Parę rozproszonych jest w polskich muzeach. Temat jest wyjątkowo ciekawy szczególnie dla gdańszczan, ale trudny ze względu na wyżej wspomniane uwarunkowania. Wart jest jednak pokazania choć w jego minimalnej części. Do tematu będę jeszcze powracać w innych historiach związanych z Oliwą, będzie więc okazja  pokazania wielu jeszcze rzadkich widoków tego urokliwego miejsca.


Stanisław Seyfried

* obrazy pochodzą z prywatnej kolekcji Andrzeja Walasa

Komentarze
Ta witryna korzysta z plików cookie. W ustawieniach swojej przeglądarki internetowej możesz w każdym momencie wyłączyć ten mechanizm. W celu pozyskania dodatkowych informacji na ten temat zobacz informacje o cookies.
OK, zamykam