Rocznica Zaślubin Polski z morzem

Przed 102. laty, 14 lutego, na pierwszej stronie „Gazeta Gdańska” donosiła: „W dniu zajęcia Pucka i Wybrzeża morskiego wydał jenerał Haller do podwładnych mu wojsk następujący rozkaz dzienny: Żołnierze. Spełnia się w dniu dzisiejszym jedno z najświętszych pragnień Narodu Polskiego, jeden z najważniejszych celów i dążeń państwa naszego- stajemy nad Polskim Morzem. Sztandar Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i bandera marynarki polskiej została dzisiaj zatknięta na brzegu Bałtyckiego morza, by po wieczne czasy głosić Narodowi naszemu i całemu światu, że morze to było, jest i będzie polskiem…”


W swoich wspomnieniach generał Haller później pisał: ”Dnia 11. Odjechałem z wojewodą pomorskim i admirałem Porębskim do Wielkiej Wsi, gdzie cała ludność wyległa na wybrzeże, by zobaczyć statek „Gwiazda Morza”, na którym wyjechałem na pełne morze. Pieśń fal Bałtyku łączyła się z dźwiękiem od wybrzeża rozbrzmiewającej pieśni „Do Matki Boskiej, Gwiazdy Morza”. Później tu na tem wybrzeżu powstała osada - kąpielisko Hallerowo…”

Julian Fałat, Zaślubiny Polski z morzem, 1920, wł. Narodowe Muzeum Morskie


Przed dwoma laty Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku zaprezentowało doskonałą wystawę „Zaślubiny Polski z Morzem”. Duże wrażenie wówczas zrobiły najważniejsze malarskie eksponaty prezentujące uroczystość w Pucku i na Polskim Wybrzeżu. Najważniejszym obrazem był romantyczny pejzaż Juliana Fałata biorącego udział w wydarzeniu „Zaślubiny Polski z Morzem” oraz „Generał Haller nad Morzem”.

Julian Fałat, Generał Haller nad morzem, 1920, wł. NMM


Mały pejzaż Fałata przedstawia scenę namalowaną dość szybko na brzegu morza, z plaży w dzisiejszym Władysławowie, gdzie generał Haller na kutrze Jakuba Myślisza „Gwiazda Morza” pierwszy raz od 123 lat płynie wzdłuż polskiego wybrzeża pod polską banderą. Scena opatrzona została poza sygnaturą autora tekstem „Szkic ten namalowany podczas pierwszej wycieczki Generała Hallera na Polskie Morze na miłą pamiątkę ofiarowuje Generałowi J. Hallerowi/ 11 lutego 1920 Julian Fałat”.


Zaprezentowane zostały jeszcze trzy bardzo ważne akwarele Henryka Uziembły, malarza legionów: Zaślubiny Polski z Morzem I i II oraz Puck nad Bałtykiem – 10 lutego 1920.

Henryk Uziembło, Puck nad Bałtykiem - 10 lutego 1920, wł. NMM


Innym bardzo znanym obrazem zaślubin jest znakomita realistyczna wizja wydarzenia namalowana przez Wojciecha Kossaka w 1930 roku. Obraz należący do Muzeum Wojska Polskiego ukazuje narodowego ducha polskiej kawalerii, co w dziele Kossaka wydało się ważniejsze od symboliki kreacji Fałata. W militarnej sytuacji Polski, niewiadomych zagrożeń taka wizja zaślubin wydała się dla artysty cenniejsza.


Historia malarstwa marynistycznego w okresie międzywojennym znalazła odpowiednią atmosferę i opiekę ze strony państwa. Ujawnił się solidny ośrodek zamiłowań marynistycznych, któremu prym nadawali utalentowani polscy malarze: Włodzimierz Nałęcz, Stefan Filipkiewicz, Władysław Jarocki, Zofia Stankiewicz, Marian Mokwa, Jerzy Rupniewski, Jaxa Soter-Małachowski, Franciszek Szwoch, Antoni Suchanek, Wojciech Weiss, Wacław Żaboklicki.

Wojciech Kossak, Zaślubiny Polski z morzem, 1930, wł. Muzeum Wojska Polskiego


Jednym z pierwszych polskich malarzy odkrywających polskie plaże był Władysław Jarocki, który od 1922 roku wraz z żoną odwiedzał Rozewie. Przed nim parę lat wcześniej w to samo miejsce przyjeżdżał mało znany polski malarz Michał Dubrowicki, znany jest jego wizerunek Rozewia z 1916 roku. Nagle niczym południowe wybrzeża Francji nad Morzem Śródziemnym czy północne wybrzeża Bretanii nad Oceanem Atlantyckim zamieniły się polskie plaże „Jasnego Wybrzeża” i Półwyspu Helskiego w modne miejsca wypoczynku i pracy malarskiej. Na całe lato z rodzinami zjeżdżali artyści nie rzadko szybko budując sobie pracownie i sprzedając w małych galeryjkach obrazy powstałe podczas wakacyjnej pracy. Marynistyka zaczęła być doceniana. Swoje domy budują Włodzimierz Nałęcz w Lisim Jarze, Wojciech Kossak w Juracie, Stefan Filipkiewicz i Jadwiga Wysokińska* w Jastrzębiej Górze i okolicy, Franciszek Szwoch w Hallerowie, Karol Klukowski i Ignacy Klukowski w Jastrzębiej Górze, Teodor Ziomek w Helu, pracownie wynajmują; Michalina Krzyżanowska, Zofia Stankiewicz, Wojciech Weiss, Eugeniusz Dzierzencki, Antoni Kierpal i wielu innych.

Michał Dubrowicki, Latarnia Morska w Rozewiu, 1916, wł. prywatna


Następuje zmiana nastawienia społeczeństwa do morza, buduje i rozwija się Gdynia. Polski port zwiększenia możliwości rozwoju państwa. Gdynia staje się jednym z ważniejszych portów na Bałtyku. Powstaje Marynarka Wojenna, ale dalszy rozwój zatrzymuje 1939 rok. Jednak dzieła polskich marynistów wpisały się głęboko w rozwój polskiego malarstwa i dzisiaj stanowią jego mocną pozycję.

Stanisław Seyfried

* Karol Klukowski „Zapiski Puckie” nr19/2020, Artyści międzywojennego dwudziestolecia na Jasnym Wybrzeżu
Fotografie pochodzą z wystawy: „Puck 10 lutego 1920 oczami świadków” Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku.

Komentarze
Ta witryna korzysta z plików cookie. W ustawieniach swojej przeglądarki internetowej możesz w każdym momencie wyłączyć ten mechanizm. W celu pozyskania dodatkowych informacji na ten temat zobacz informacje o cookies.
OK, zamykam