Wyróżnienie dla Andrzeja Piwarskiego

Znanemu gdańskiemu artyście, malarzowi Andrzejowi Piwarskiemu, podczas obrad XXV Walnego Zjazdu Delegatów Związku Polskich Artystów Plastyków w Krakowie została przyznana Złota odznaka ZPAP.


Jest to najwyższa forma uznania dla członków Związku Polskich Artystów Plastyków za szczególne zasługi dla Sztuki oraz wyjątkowo znaczący wkład pracy społecznej na rzecz Środowiska Artystów Plastyków. Złotą Odznakę ZPAP przyznaje Kapituła, którą w składzie 7 osób powołuje Kolegium Prezesów Okręgów. W skład Kapituły wchodzą wyłącznie członkowie związku odznaczeni Złotą Odznaką ZPAP, o dużym autorytecie i długoletnim stażu członkowskim oraz wieloletnim doświadczeniu w działalności w strukturach władz ZPAP na rzecz środowiska artystów plastyków.


Złota Odznaka związku została wręczona Andrzejowi Piwarskiemu w dniu 2 marca 2019 roku na Walnym Zebraniu Członków Okręgu przez prezesa Ryszarda Kowalewskiego.

Andrzej Piwarski


Niedawno gdański artysta obchodził jubileusz 80. urodzin. Piwarski sporą część życia wraz z małżonką Barbarą, też malarką spędził na uchodźstwie. Mieszkając w Essen przy wsparciu kościoła i rządu RP w Londynie prowadzili szeroko zakrojoną akcję pomocy rodakom dotkniętym w kraju stanem wojennym. Pod koniec lat 80. przeprowadzili się do katalońskiego miasteczka Blanes, by po kilku latach powrócić do Gdańska. Piwarski ma w swoim dorobku kilka znakomitych cykli, z których do najważniejszych należy zaliczyć cykle „Ślady” i „Nadzieje” przedstawiające lata 70. i 80. wieku XX oraz wstrząsające obrazy poświęcone pamięci księdza Jerzego Popiełuszki i Grzegorza Przemyka.

Andrzej Piwarski, Hiszpania II, 1993, olej, mączka marmurowa


Na ostatniej swojej wystawie w Gdańsku, artysta zaprezentował obrazy będące fascynacją katalońskimi kamieniczkami, strukturą ich starych elewacji. Tak jak w rzeczywistości, chropowata faktura znalazła swoje miejsce również na płótnach i budowana była, tak jak to już wcześniej się zdarzało za pomocą mączki marmurowej. Podczas tej wystawy artysta raz jeszcze udowodnił, że jego osobista poetyka nadal zachwyca i należy do sztuki o niezaprzeczalnym wysokim poziomie i wysublimowanym smaku malarskim.

Stanisław Seyfried

Komentarze
Ta witryna korzysta z plików cookie. W ustawieniach swojej przeglądarki internetowej możesz w każdym momencie wyłączyć ten mechanizm. W celu pozyskania dodatkowych informacji na ten temat zobacz informacje o cookies.
OK, zamykam