Stanisław Rolicz (1913, Mandżuria - 1997, Gdynia)

Stanisław Rolicz, kontynuator wileńskiej szkoły grafiki, został artystą zapamiętanym, którego prace, szczególnie te z początku kariery, pozostawiły niedościgniony ślad.


Najbardziej utkwiły w pamięci jego grafiki prezentujące ruch statków przy portowych nabrzeżach, a także zatrzymane w rysunku zniszczenia i odgruzowanie zabytków Gdańska. Grafik, malarz i pedagog. Związany z kręgiem artystycznym międzywojennego Wilna. W latach 30 studiował na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Debiutował krótko przed wybuchem wojny, w tym czasie uprawiał głównie drzeworyt, ale również techniki metalowe. W miedziorycie pozostawił portrety swoich profesorów: Ludomira Sleńdzińskiego, Jerzego Hoppena, i Bronisława Jamontta. Od 1940 do 1941 roku uczył się w Litewskiej Akademii Sztuki. Dyplom uzyskał w 1948 roku na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Stanisław Rolicz, Autoportret, 1943, drzeworyt, reprodukcja pochodzi z publikacji "Grafika Wileńska okresu Międzywojennego", Jan Kotłowski, Wydawnictwo Naukowe UMK, Toruń 2020


Uczestniczył w subskrypcji grafiki wileńskiej w 1940 roku ogłoszonej przez „Kurier Wileński”. Rolicz wystawiał wówczas pracę zatytułowaną „Katedra Wileńska” obok takich znakomitości wileńskiej grafiki jak: Bolesław Rogiński, Walenty Romanowicz, Krystyna Wróblewska, Romana Gintyłłówna. Brał również udział w tym samym roku w słynnej Wystawie Wileńskich Artystów Plastyków. Był jednym z pierwszych grafików, który po wojnie rozpoczął dokumentowanie zgliszcz powojennego Gdańska. Do grupy artystów przybyłych z Wilna należeli jeszcze Władysława i Bolesław Rogińscy, Olga Żukowska, Stanisław Żukowski, Zbigniew Kaliszczak, Wincenty Lewandowski oraz artyści przybyli ze Lwowa: Władysław Lam, Beata Słuszkiewicz i Władysław Floriański. Ruiny Gdańska oraz rodzący się przemysł stoczniowy i porty robiły na wszystkich olbrzymie wrażenie. Wówczas powstały teki akwafort Stanisława Rolicza „Z ruin Gdańska” oraz inne prace powtarzające te same motywy na przykład: Antoniego Suchanka, Władysława Lama, Stanisława Żukowskiego czy Wincentego Lewandowskiego. Wartość dokumentacyjna tych prac jest olbrzymia, natomiast wartość artystyczna różna.

Stanisław Rolicz, Sztil na Zalewie Wiślanym, akwaforta, 1956


Grafiki Rolicza były w swoim rysunku perfekcyjnie obiektywne. Pokłosiem tych prac zrobionych na gorąco była pierwsza wystawa: ”Zabytki Starego Gdańska” zorganizowana 27 lipca 1946 roku w budynku Teatru Miejskiego we Wrzeszczu, dzisiejszy Teatr Lalek Miniatura.

Stanisław Rolicz, Skwer w Gdańsku, technika mieszana, 1956


Stanisław Rolicz od 1945 do1972 roku był wykładowcą w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Orłowie, gdzie kontynuował przedwojenne tradycje ośrodka o wielkim znaczeniu dla polskiej kultury i sztuki. Uprawiał głównie technikę drzeworytu i techniki metalowe. Jako jeden z pierwszych artystów na Wybrzeżu posiadał prasę dającą możliwość uprawiania właśnie technik metalowych. Tworzył ekslibrisy. Lubił przesiadywać w kawiarniach, szczególnie upatrzył sobie gdyńskiego „Liliputa”, gdzie szkicował bywalców tej modnej niegdyś kawiarni. Niewątpliwie był artystą, który pozostawił na Wybrzeżu ślad swego wileńskiego wykształcenia.

Stanisław Seyfried

Komentarze
Ta witryna korzysta z plików cookie. W ustawieniach swojej przeglądarki internetowej możesz w każdym momencie wyłączyć ten mechanizm. W celu pozyskania dodatkowych informacji na ten temat zobacz informacje o cookies.
OK, zamykam