Wystawa, a właściwie projekt przygotowany przez prof. Zbigniewa Gorlaka z ASP w Gdańsku, z udziałem Uniwersytetu Gdańskiego, jest próbą uświadomienia sobie znaczenia czasu, jego przemijania.
Ogarniający wszechświat narzuca różnego rodzaju niespodzianki, determinuje nasze postawy, wartościuje je, jednak przemijanie jest nieodwracalne. Oczywiście dotyczy wszystkich, jednak artyści poddani są nieco innym prawom o czym w publikacji dotyczącej części składowej projektu napisał prof. Roman Gajewski i jak twierdzi to nie megalomania. Projekt składa się z części dotyczącej ekspozycji prac zaproszonych artystów, ale też z części publicystycznej zawierającej 33 wspomnienia dotyczące najwcześniejszych lat dzisiejszych twórców.
Publikacja zatytułowana „Pierścienie czasu” przygotowana pod redakcja prof. Zbigniewa Gorlaka, otwiera wrota zrozumienia projektu. Sama idea, po obejrzeniu ekspozycji wydała się mało czytelna jednak publicystyczna część wydarzenia sprawiła przejrzystość i dużą ciekawość.
Kurator wystawy zaprosił do udziału w niej malarzy, grafików, rzeźbiarzy, fotografików, ale także naukowców. Mimo wszystko ta dość skomplikowana konstrukcja przypomniała mi myśl niełatwej produkcji doskonałego likieru produkcji francuskiej, którego nazwy nie wymienię. Sączenie jego wykwintnego smaku jest proste, ale produkcja poddana wyrafinowanym zabiegom bardzo trudna. Wydarzenie, które miało miejsce w auli ASP w Gdańsku pozwoliłem sobie przyrównać do tej subtelnej, lecz wyrafinowanej czynności.
W słowie wstępnym autor projektu odwołał się do sfery materialnej w ujęciu kosmologicznym Arystotelesa twierdzącego, że przemijanie jest wielkością określającą odległość między zdarzeniami i w ujęciu duchowym św. Augustyna z interpretacją początku - narodzin i końca – śmierci.
Artyści przygotowali poza swoim jednym obrazem prezentowanym na wystawie, opis najmłodszych lat, lat dzieciństwa, które miały olbrzymie znaczenie dla dalszego przebiegu życia i w konsekwencji wpływu na dalszą twórczość. Przygotowana specjalna publikacja sfinansowana przez ASP w Gdańsku, Uniwersytet Gdański i Wspólnotę Gdańską jest częścią składową projektu.
„Pierścienie czasu” to nic innego jak powrót do początku. Dojmująca lektura dziecięcych wspomnień, głęboko odsłania często mroczne, bardzo prywatne zależności dzieciństwa. Jednak esej „Czas życia, czas sztuki” prof. Romana Gajewskiego otwierający publikację wydaną pod redakcją i słowem wstępnym prof. Zbigniewa Gorlaka przygotowuje ze zderzeniem się z trudnym do zaakceptowania przez nas momentem przemijania.
Wydaje się, że sama wystawa nie sprostała założeniom projektu, ale stanowi ona zespół z publikacją i trzeba na nią patrzeć przez pryzmat układu całego wydarzenia. Moje wątpliwości co do wystawy są bardzo subiektywne, więc gorąco polecam, bo być może jest inaczej.
Stanisław Seyfried