Dürer, Meseck, Stryjec... - wybitni graficy w gdańskich zbiorach

Na przestrzeni wieków, od renesansu do dnia dzisiejszego trzy nazwiska nadały sporej wartości artystycznej gdańskim zbiorom graficznym. Albrecht Dürer, Felix Meseck i Ryszard Stryjec, znani w Gdańsku graficy, reprezentujący w swoich epokach najwyższy poziom tej sztuki, dziś najpełniej dają przegląd dzieł zgromadzonych w Trójmiejskich muzeach, galeriach i kolekcjach prywatnych.



Początek tej gdańskiej kolekcjonerskiej specjalizacji dał na przełomie XVIII i XIX wieku Jacob Kabrun, jeden z najbogatszych gdańszczan ówczesnych czasów, z pochodzenia menonita, kupiec, armator żeglugowy, kolekcjoner sztuki. To właśnie jemu zawdzięczać możemy wielkie dzieła światowej grafiki, które uświetniają zbiory Muzeum Narodowego w Gdańsku. Wśród nich znajdują się ryciny takich znakomitości jak: Lucas Cranach Starszy, Albrecht Altdorfrer, Hans Baldung Grien - uczeń Dürera czy Daniel Schultz, a także wytrawny portrecista Jeremiasz Falc i Daniel Chodowiecki.


Niewątpliwie najznakomitszymi pracami gdańskich zbiorów graficznych są ryciny Albrechta Dürera, a wśród nich miedzioryt - dzieło światowej sztuki miedziorytniczej „Rycerz, Śmierć i Diabeł” z roku 1513, a także ”św. Hieronim w pracowni”, a wraz z zaginionym w czasie wojny miedziorytem „Melancholia” stanowiły o walorze tej kolekcji, reprezentującej najwyższy poziom umiejętności artystycznych szkół graficznych w Europie.  


Albrecht Dürer - Rycerz, Śmierć i Diabeł, 1513, miedzioryt, wł. Muzeum Narodowe w Gdańsku



Olbrzymi zbiór Kabrun przekazał swojemu rodzinnemu miastu – Gdańskowi, co w owych czasach ze względu na jeszcze słabo wykształcony gest świadomości obywatelskiej, nie było takie proste. Dzisiejszym przedstawicielem zbiorów graficznych stanowiących o ich atrakcyjności jest także twórczość Ryszarda Stryjca z kolekcja Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. Właśnie trwa tam wystawa jego dzieł, którą można oglądać jeszcze do 15 sierpnia. Jedno z najbliższych wydań Gdańskiej Galerii Sztuki poświęcę jego osobie.


Ryszard Stryjec - Gdańsk II, 1973, akwaforta, wł. PGS Sopot

Natomiast trzecią osobą wyznaczającą trwanie gdańskiej grafiki jest najmniej znany z tej trójki artysta, pochodzący z Gdańska, jeden z najwybitniejszych rysowników pierwszej połowy XX wieku – Felix Meseck (1883-1955). Do dziś jest nadal mało znany w swoim rodzinnym mieście. Co prawda Muzeum Narodowe całkiem niedawno zaprezentowało jego 44 rysunki, ale wystawa nie wzbudziła oczekiwanego zainteresowania. Dotyczyła jedynie ilustracji do dwóch dzieł artysty - Ernsta T.A.Hoffmanna „Złoty garnek” i Ludwiga Achima von Arnima „Isabela von Agypten”.


Felix Meseck - Trzej jeźdźcy na polowaniu, 1921, akwaforta, papier czerpany




Prof. Felix Meseck, 1926, Weimar



Ten wybitny rysownik swoją edukację artystyczną zaczynał w gdańskiej Szkole Rzemiosł Artystycznych u wybitnego malarza Wilhelma Augusta Stryowskiego, by kontynuować naukę w Berlinie Charlotenburgu (1903-1904) i w Królewcu (1904-1905) u znanego malarza Ludwiga Dettmanna i grafika Heinricha Wolffa. Przed studiami mieszkał przy Langgarten (Długie Ogrody). Urodził się w rodzinie eksportera drewna Carla Mesecka i wychowywał się z bratem Oscarem. Początkowy okres jego twórczości związany był z malarstwem. Zaprzyjaźniony z artystami berlińskiej secesji, utrzymywał kontakty z Maxem Liebermannem, Lovisem Corinthem i Maxem Slevogtem. W pierwszym okresie twórczości był malarzem bezkompromisowym i radykalnym, nieco później ustabilizował swoje kolory, pozbawił je kontrastów i napięć. Dopiero I wojna światowa wywołała w nim nowe refleksje. Zajął się rysunkiem, który w tamtym okresie wydał się najwłaściwszym dla niego, zarówno w klimacie jak i ekspresji. Jego linie były wypracowane, charakteryzowały się czystością i świeżością używał suchej igły, ołówków, długopisów, prace wykonywał w różnych technikach graficznych, przeważnie były to akwaforty.


Felix Meseck - Wielkie cierpienie, 1917, akwaforta, papier czerpany




Felix Meseck - April, 1920, akwaforta, karta z kalendarza



Drzewa stały się w jego twórczości powtarzającym motywem jako ilustracja do zniszczonych wojną krajobrazów.  W latach 1924-1930 był już profesorem i wykładał w Akademii Sztuk Pięknych w Weimarze, tam swoje graficzne zainteresowania doprowadził do perfekcji, mając już na koncie ilustracje do dzieł Johanna Wolfganga Goethego (Faust, 1914; 1920, Prometeusz), Williama Shakespeare’a (Burza, 1922), dzieł Novalisa, Brentano i serię kart kalendarzowych z 1920 roku. W tym czasie wystawiał swoje prace na Biennale w Wenecji. Po zakończeniu pracy w Weimarze w 1930 roku udał się do Rzymu na stypendium Niemieckiej Akademii Sztuki. Na Pomorze powrócił w roku 1939 i osiedlił się niedaleko Gdańska prawdopodobnie w okolicach Gniewu. Po wojnie artysta wyjechał do Niemiec. Osiedlił się w Holzminden, powiatowym miasteczku położonym nad Wezerą w Dolnej Saksonii, gdzie zmarł w roku 1955. Pamięć o tym zapomnianym artyście, gdańszczaninie kultywuje muzeum położone nieopodal w Höxter-Corvey.


Felix Meseck - Nad Renem, 1925, akwaforta, papier czerpany




Felix Meseck - Gniew, 1940, reprodukcja



Lista prac graficznych zgromadzonych w Gdańsku, pomimo strat wojennych jest nadal imponująca. Zainteresowanie grafiką nad Motławą zawsze było duże. Tworzenie nowego środowiska artystycznego w tak ciężkim okresie powojennym zawdzięczać możemy artystom przybyłym z Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilna i Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Wiodącą grupę grafików tworzyli wilnianie, którzy od początku z wielką werwą rozpoczęli organizacje nowego środowiska grafików. To jednak inna historia, której niebawem również poświęcę osobne miejsce.

- Prace Felixa Mesecka pochodzą z prywatnej kolekcji Andrzeja Walasa

Stanisław Seyfried 

Komentarze
Ta witryna korzysta z plików cookie. W ustawieniach swojej przeglądarki internetowej możesz w każdym momencie wyłączyć ten mechanizm. W celu pozyskania dodatkowych informacji na ten temat zobacz informacje o cookies.
OK, zamykam