Artykuły
Sibi Michalczewski (1954) jest malarzem o rodowodzie polskim, ale prawie przez całe życie artystyczne funkcjonował w Niemczech. Pochodzi z Kaszub. Urodził się w Kościerzynie, ale już jako dojrzały artysta, tworzył i wystawiał w Zagłębiu Ruhry, w Herne. Pierwsze próby malarskie związane są ze swoim rodzinnym miastem i nauczycielką rysunków w szkole podstawowej, która uświadomiła mu, że posiada talent, dar który trafia się nielicznym. Później w gronie swoich przyjaciół malarzy, stwierdził, że to co oni robią, można zrobić inaczej o wiele lepiej.
Sopocka uczelnia plastyczna, rozpoczęła zajęcia 15 października 1945 roku, pod nazwą Instytut Sztuk Plastycznych. Bardzo szybko instytut przemianowany został na Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Gdańsku z siedzibą w Sopocie przy ulicy Obrońców Westerplatte 24. W 1954 roku siedzibę uczelni przeniesiono do Gdańska, jednak jeszcze wiele pracowni pozostało przez kilka lat w Sopocie. Wówczas na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych powstało określenie „szkoła sopocka”. Wbrew niejednoznacznym ocenom krytyków funkcjonuje ono do dziś.
W Galerii Gdańskiej Güntera Grassa, otwarta została wystawa prac Emilie Brzezinski, amerykańskiej rzeźbiarki czeskiego pochodzenia, córki Edwarda Benesza, wybitnego polityka, premiera i drugiego prezydenta Czechosłowacji. Artystka przywiozła 16 obiektów dużych formatów przedstawiających pnie wyżłobionych drzew z wklejonymi w miejscu rdzenia drzewa fotogramami przodków i rodziny.
Unoszący się duch zbliżającego się niedzielnego referendum w Elblągu nad ostatnią wystawą Marka Wróbla w Galerii Zum, nie zakłócił w najmniejszym stopniu atmosfery dużego wydarzenia artystycznego. Wystawy malarstwa w obu galeriach (El i Zum) w miejscu trochę zapomnianym przez Boga i władze, wbrew wszystkiemu cieszą się nadal wielkim powodzeniem.
„…Obraz przedstawia widok na Zatokę Neapolitańską oraz dzielnicę Posillipo, a także część Starego Miasta z rozpoznawalnymi w perspektywie wąskimi uliczkami oraz średniowieczną zabudową. W oddali widać wzgórza wulkaniczne Wezuwiusza. Na pierwszym planie dominują duże pinie śródziemnomorskie, jedna z nich znana jest z wielu zdjęć przedstawiających widok ze wzgórza Vomero. Obraz namalowany jest w estetyce realistycznej z wyraźnie zaznaczonym sztafażem postaci. Pod stromą górę, w stronę zamku Sant’Elmo, wspina się na koniu, para wieśniaków. Pejzaż w części wypełniają lazurowe wody Zatoki Neapolitańskiej. Obraz prezentuje się wspaniale…”.
Wśród grafików , tworzących w Wolnym Mieście Gdańsku było wielu doskonałych artystów, jednak jeden z nich wyraźnie poziomem swoich prac przewyższał pozostałych. Był wielkim mistrzem grafiki gdańskiej. Mowa oczywiście o Bertholdzie Hellingracie (1877-1954). Szerzej znanym dzięki albumowi i wystawie zorganizowanej w 2007 roku, w 130 rocznicę urodzin artysty. Autorem scenariusza i kuratorem pamiętnej wystawy zorganizowanej przez Muzea Historii Gdańska i Elbląga była Wioletta Pieńkowska-Kmiecik, katalog który wówczas przygotowała wraz z Izabelą Jastrzębską-Śledź do dziś pozostaje w Polsce podstawową pozycją przedstawiającą jego twórczość ...
Duże poruszenie i zainteresowanie wzbudziła niedawno otwarta w Muzeum Sopotu, wystawa gdańskiego malarstwa. Po naszych dwóch relacjach, redakcja „Gazety Gdańskiej” dostała wiele maili , dowodzących o wielkim zainteresowaniu mieszkańców naszego miasta, historią sztuki gdańskiej. Okazało się, że wiele osób, nawet interesujących się malarstwem przeżyło duże zaskoczenie. Kolekcja Andrzeja Walasa wzbogacona paroma innymi obrazami odkryła nowe ...
Załamanie się powstania listopadowego zmusiło wielu Polaków do opuszczenia kraju. Na emigrację udali się żołnierze, politycy, szlachta, pisarze a także artyści. Głównym kierunkiem uchodźstwa była przede wszystkim Francja ale również Anglia i Belgia. We Francji, dla polskich emigrantów postarano się nawet o stworzenie względnych warunków bytowania w postaci przyznania niewielkiego zasiłku rządowego. Z Lwowa, Krakowa, Warszawy, Łodzi, Wilna, wielu zdolnych, obiecujących polskich artystów emigrowało nad Sekwanę. W Paryżu wówczas można było dogłębnie uzupełnić wykształcenie, co więcej spokojnie w sprzyjającej atmosferze artystycznej rozwijać swój talent. Później już w latach dwudziestych XX wieku powstała nawet filia krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych prowadzona przez Józefa Pankiewicza. W paryskiej szkole studiowała do wojny prawie setka polskich malarzy. Bardzo ciekawą analizę tej sytuacji dał Stanisław Teisseyre, malarz, rektor poznańskiej (1947-50 i 65) i gdańskiej (51-62) PWSSP. Lwowianin wykształcony we Francji i Włoszech.
Po etnograficznych studiach, które ukończył w 1955 roku na Warszawskim Uniwersytecie, postanowił rozwinąć swój talent w gdańskiej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych. Janusz Hankowski trafił na malarstwo do Kazimierza Śramkiewicza, lwowskiego malarza, asystenta Władysława Lama. Po roku był już w pracowni Stanisława Teisseyre, malarza pochodzącego również ze Lwowa ale z rodowodem paryskim, lecz nie Pankiewicza a modernistów ...
W Polsce, wprowadzenie seminariów plenerowych odbyło się prawie jednocześnie w dwóch szkołach artystycznych, w Warszawie i Krakowie. W Warszawie, malowanie pejzażowe zawdzięczać możemy dwóm artystom Janowi Feliksowi Piwowarskiemu oraz Chrystianowi Breslauerowi, profesorom w Szkole Sztuk Pięknych. Uważali oni, że dla dalszego rozwoju malarstwa nieodzowne jest wyprowadzenie studentów poza mury uczelni ...
Reklama hotelu Hermana Blode w NidzieFenomen powstawania koloni artystycznych zrodził się w pierwszej połowie XIX wieku we Francji. Znużeni artyści, poszukujący coraz to atrakcyjniejszych tematów dla swojej twórczości, zaczęli przedkładać ponad wielkomiejski zgiełk, kontakt z naturą, dziką nieskażona przyrodą. Poszukiwali natchnienia w ciszy i spokoju wiejskiego rytmu dnia. Nurtująca ich odwieczna tajemnica życia i śmierci, początku i końca, świtu i zmierzchu w warunkach plenerowych ...
Urodziła się w Wilnie, w 1924 roku. Malarstwo studiowała w gdańskiej PWSSP w pracowni prof. Artura Nacht-Samborskiego oraz tkactwo dekoracyjne w pracowni prof. Józefy Wnukowej. Dyplom uzyskała w 1955roku. Od 1950 do 1955 roku pracowała w zakładzie naukowo – badawczym tkaniny dekoracyjnej przy PWSSP w Gdańsku ...
Każde miejsce na ziemi ma swoją historię, mniej lub bardziej wstydliwą czasami chwalebną a czasami zwykłą. Zapomnienie, odcięcie się od korzeni nie ubogaca, nie rozwija, szczególnie kiedy mamy do czynienia z dokonaniami w sztuce godnymi naszej uwagi. Cykl wystaw “Sztuka Elbląska XX wieku” zorganizowanych przez Stowarzyszenie Klaster Biznesu Kultury ...
Tomasz Kucharski jest malarzem młodego pokolenia, dopiero co skończył gdańską Akademię Sztuk Pięknych, a już ma na koncie wiele nagród. Warto wymienić choćby pierwsze miejsce w konkursie „Artystyczna Podróż Hestii” (2006r. wyjazd do Nowego Yorku). Studia ukończył w 2007 roku w pracowni malarstwa prof. Macieja Świeszewskiego, a aneks do dyplomu uzyskał z rysunku w pracowni prof. Marii Targońskiej. Jego sztuka jest mocno osadzona ...